
Pomysł tej wyjątkowej wyprawy zrodził się w Szczecinku. Dawcy, biorcy i lekarze wspólnie udowodnili że po przeszczepie szpiku kostnego można prowadzić normalne życie.
Jak powiedział nam Henryk Siegert, prezes Fundacji przeciw leukemii to właśnie podczas szczecineckiego spotkania biorców z dawcami szpiku, Zofia Czerwińska zaproponowała taką wyprawę. Głównym celem jest udowodnienie że po medycznej procedurze jaką jest przeszczep szpiku zarówno biorcy jak i dawcy mogą prowadzić normalne życie.
Znana himalaistka zaproponowała by uczestnicy takiej wyprawy zdobyli najwyższy szczyt Afryki-Kilimandżaro. Pozornie wydaje się że jest to spacer bo w końcu nie jest to ani szczyt alp czy himalajów. Nic bardziej mylnego, ta mierząca 5895 m n.p.m góra, składająca się z pozostałości po trzech wulkanach to wymagający przeciwnik. W wyprawie wziął udział mieszkający w Szczecinku dawca szpiku Krzysztof Kacprowski.
Krzysztof zdobył najwyższy afrykański szczyt w dniu swoich 30-tych urodzin. Podczas wydarzenia udało się zrealizować plan maksimum, wszyscy uczestnicy, mimo trudów zdobyli Kilimandżaro. Wyprawa była szeroko komentowana w mediach a w składzie który zdobywał górę znalazła się ekipa filmowa. Efektem pracy będzie film dokumentujący zmagania uczestników.
Już niebawem na naszej antenie wyemitujemy obszerny reportaż poświęcony tej niecodziennej ekspedycji
ignac 2014-02-04 13:28
Słyszałem o tym w programie pierwszym polskiego radia.