
Około 250 osób przeszło ulicami miasta w ramach kolejnej już edycji Marszu dla Życia i Rodziny. Pochód ruszył spod kołobrzeskiej katedry do Regionalnego Centrum Kultury. Uczestniczyła w nim również część lokalnych samorządowców prawicy.
Jak informują ogólnopolskie media, tegoroczny marsz odbył się w 130 polskich miastach, w tym również w Kołobrzegu. Z hasłami „Każdą godzinę inwestuj w rodzinę", albo „Każdy człowiek ma prawo do życia, każde poczęte dziecko także" oraz ogólnopolskim „Seksedukacja to deprawacja" i śpiewem na ustach, uczestnicy przeszli ulicami miasta. W Kołobrzegu organizatorami wydarzenia było Stowarzyszenie Katolicka Inicjatywa Kulturalna wraz ze Wspólnotą Odnowy w Duchu Świętym „Metanoia" i Akcją Katolicką.
Wymowę hasła „Seksedukacja to deprawacja" wyjaśniali natomiast w ogólnopolskich mediach inicjatorzy całego przedsięwzięcia. Według nich, zwraca ono uwagę na problem edukacji seksualnej, która zdaniem organizatorów, zagraża prawidłowemu rozwojowi dzieci i młodzieży oraz podważa pierwszeństwo wychowawcze rodziców. - W poczuciu odpowiedzialności za przyszłość naszej ojczyzny, wychodzimy na ulice naszych miast, aby chronić młode pokolenie przed demoralizacją i bronić autonomii wychowawczej polskich rodzin – wyjaśniał dla TVN Warszawa Kazimierz Przeszowski, wiceprezes Centrum Życia i Rodziny.