
Belferska grypa – tak w całym kraju nazywany jest strajk nauczycieli, którzy domagając się podwyżek masowo idą na zwolnienia lekarskie.Według danych Ministerstwa Edukacji Narodowej w miniony wtorek na L4 przebywało blisko 1,5 tysiąca pedagogów. Jak ta sytuacja przedstawia się w Szczecinku? Czy w szczecineckich szkołach również zapanowała belferska grypa?
Według informacji resortu edukacji w całej Polsce od minionego wtorku na tak zwanym L4 przebywało 1466 nauczycieli. Sytuacja podobno dynamicznie się rozwija i z dnia na dzień przybywa nauczycieli, których połamała belferska grypa. Okazuje się, że Szczecinek na tę odmianę jest wyjątkowo odporny bowiem na 314 pedagogów tylko 8 przebywa na zwolnieniu lekarskim. Jak podkreślił nasz rozmówca póki co w Szczecinku nic nie zapowiada jakichkolwiek działań strajkowych, aczkolwiek takowych wykluczyć w 100% nie można. Postulaty protestujących nauczycieli w Polsce są czysto finansowe. Nauczyciele domagają się podwyżek.
Dyrektor Komunalnego Centrum Usług Wspólnych, Tomasz Czuk zapowiedział, że z nowym rokiem będą wypłacane tzw. 14 pensje wszystkim tym nauczycielom, których pensja stała nie przekracza średniej krajowej w oświacie.Podliczenia jak i wypłaty tych świadczeń będą miały miejsce na początku 2019 roku.