![[WIDEO] Strefa Aktywnego Wypoczynku pełna ''atrakcji''](https://www.gawex.pl/grafika/wiadomosci/wydarzenia/tNHaifGWRzZwukKVEnPrdLlvehqxCgmS.jpg)
Strefa Aktywnego Wypoczynku z założenia miała być miejscem do ciekawego spędzania czasu dla dzieci i całych rodzin. Niestety w pierwszych miesiącach działania tego miejsca dodatkowymi atrakcjami są ludzie spożywający alkohol, czy nieodpowiednio się zachowujący. W ciągu wakacji Straż Miejska regularnie podejmowała interwencje związane z zakłócaniem porządku w obszarze strefy.
Stefa Aktywnego Wypoczynku przy ulicy Kopernika w Szczecinku przeznaczona została dla mieszkańców osiedla i całego miasta, którzy mieli tam spędzać swój wolny czas. Niestety, w czasie wakacji, przeważnie wieczorami, spotkać można było tam młodzież pijącą alkohol, zakłócającą tym samym porządek. Faktem jest, że są takie dni, szczególnie w godzinach popołudniowych, że patrol jest zajęty tylko i wyłącznie interwencjami w Strefie Aktywnego Wypoczynku. Jest to związane z tym, że jest to nowy, ładny obiekt, jeszcze niezniszczony, jest tam szereg wiat, miejsc, gdzie można usiąść co z pewnością nastraja między innymi do spożywania alkoholu. A po alkoholu, wiadomo, obserwujemy różne, dziwne zachowania - opowiada nam Grzegorz Grondys, Komendant Straży Miejskiej w Szczecinku.
Jak wszyscy doskonale wiedzą, alkohol często nie idzie w parze ze zdrowym rozsądkiem, szczególnie w przypadku młodych ludzi. Niestety, interwencje straży miejskiej często związane są z nieobyczajnym zachowaniem czy nawet zażywaniem narkotyków. Najczęstsze interwencje dotyczą właśnie spożywania alkoholu, różnego rodzaju nieobyczajnych wybryków, takich jak leżenie osób upojonych alkoholem, załatwiania potrzeb fizjologicznych w wiatach czy w grillu, ale też są to interwencje w sytuacjach kiedy obserwujemy grupę nieletnich narkotyzujących się - kontynuuje G. Grondys i dopowiada, że w ostatnim czasie przebywający 17-18 latkowie poszli jeszcze krok dalej i postanowili poskakać po wybudowanych tam wiatach.
Choć w obrębie Strefy Aktywnego Wypoczynku został jakiś czas temu zamontowany monitoring, to i tak nie odstraszył on niektórych mieszkańców. Sama kamera nie wywołuje respektu wśród ludzi, potrzebne są systematyczne interwencje podejmowane uparcie i stale. Jeśli jedna interwencja nie pomoże, pomaga czasami druga. Jeśli nie pomoże pouczenie, są stosowane mandaty karne. Po pewnym czasie sytuacja się uspokoi - osoby albo się nauczą, albo uderzy ich to po kieszeni - dodaje nasz rozmówca.
Niestety, rzeczywistość jest taka, że mieszkańcy niszcząc cokolwiek w tym miejscu, sami sobie szkodzą. Strefa ta bowiem została przygotowana właśnie dla mieszkańców i jeśli oni nie będą o nią dbać, to więcej takich miejsc w Szczecinku nie będzie. Z drugiej strony niszczone jest miejsce, z którego korzystają rodziny, dzieci oraz mieszkańcy chcący zwyczajnie spędzić miło czas w pięknej scenerii, na nowym obiekcie.
Poniżej prezentujemy nagranie z monitoringu miejskiego, na którym młodzi chłopcy skaczą po dachu jednej z wiat.